Czekam i myślę tylko o jednej sprawie
Myślę o najgorszym, jestem tego pewny prawie
Lecz czy mam podstawy by czekać najgorszego
Powiedz mi proszę, pociesz kolego
Powiedz mi że nie ma takiej opcji wcale
Żebym ponownie poczuł się wspaniale
Proszę o szansę na życie względnie normalne
Choć wydaje się to całkiem banalne
Prośbą pragnę choć to nie realne
Jak się nie uda to chyba głową w mur walnę
W mur moich uczuć uderzę z całą siłą
Byle realność okazała mi się miłą
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz