A wiec czekam jakby na zbawienie
Czas to jedyne me zmartwienie
Może nawet utrapienie
Ale czekam dziś właśnie na Ciebie
Czekam a czas płynie powoli
Dzisiaj nic mnie już nie zadowoli
Jedynie troche uspokoi
Gdy mnie to czekanie boli
Bo nie lubie niepewności
Ani klamstwa i zarozumialosci
Prawie jak w srodku ryby ości
Tak to zycie w sobie gości
To emocji dobieranie
To o wszystko się staranie
To elementów ukladanie
Cierpliwości dużo trzeba na nie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz