Widzę w ciemności delikatny zarys palca
Czuję, jakby mnie porwał ktoś do tańca
Widzę palec już cały dokładnie
Czuję, jak to uczucie całym mną zawładnie
Widzę zarys dłoni, lecz niewyraźnie promieniuje
Lecz ten widok dogłębnie mnie ujmuje
Widzę dłoń, to dłoń Twoja, proszę podaj mi ten skarb
A mój świat nagle rozbłyśnie milionem farb
Wiem, że życie nie jest łatwe, to prawda
Ale przecież wiemy to od dawna
Wiesz przecież, że łatwo nie będzie
Ale bądźmy razem nawet w trudnym momencie
Chwyć mnie za dłoń i ruszmy razem przed siebie
Wiem, że po drodze nie jeden raj się rozjebie
Ale przezwyciężymy każdy kolejny potok
Chociaż złym duszom na ten widok ślinotok
Nie da żyć, będzie to ich męczyć cały czas
Lecz w naszym życiu nie ma miejsca na kwas
Damy radę, tylko daj nam szansę już w tej chwili
Może właśnie ona nasze życia umili
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz