Z człowieka zmieniam się nie do poznania
Tak się dzieje, gdy duszy wyrazić się zabrania
Zaczyna ona od srodka cię modyfikować
Dzika strona chce toba kontrolować
Mimo walki jaką z nią toczysz
W pewnym momencie sam się zaskoczysz
Kiedy będzie za późno na zmiany
I poczujesz że już jesteś przegrany
Dlatego prsestrzegam Cię, uważaj
I swoją duszę zawsze wyrażaj
Daj upust swojej prawdziwej naturze
Bo inaczej ona zawisnie na sznurze
I tak jak ja, będziesz zwał się Cieniem
I obudzisz się z na twarzy zdziwieniem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz